Krytyka dotyczy branż kreatywnych, takich jak graficy lub projektanci stron internetowych. Klienci uważają, że to, co uważasz za fajne, może być beznadziejne. To jest norma. Jednak wiele osób nie jest do końca pewnych, jak odbierać krytykę „Co ten człowiek może wiedzieć o projektowaniu… jeśli mu się nie podoba, niech robi to sam…”.
Racja
Krytyka jest trudna, ponieważ rani ona ego. Jak powiedział Dale Carnegie, jeśli wybierzesz coś, co jest dla nas najważniejsze, w wielu przypadkach będzie to „racja”. Każdy chce mieć rację, a kiedy ktoś cię krytykuje, mówi ci: „Mylisz się!” Dlatego uderza to w nasze ego.
Najczęściej chodzi o to kto ma rację. To samo może dotyczyć klienta, krytyka może być czasem tylko chęcią posiadania racji, władzy itp.
Nastawienie
Co możemy z tym zrobić? Możliwym wyjściem jest zmiana nastawienia. Musisz zrozumieć, że krytyka w żaden sposób nie dotyczy ciebie osobiście. To tylko wskazówki, jak ulepszyć projekty i zastanowić się nad wszelką krytyką, jeśli jest trochę słuszna.
Spróbuj udawać, że ten projekt nie jest twój, ale kogoś innego. Spróbuj podejść do niego obiektywnie. Myślisz: „Może zrobiłbym to lepiej, gdybym to zrobił tak, jak ktoś to powiedział?”
Miałem tak tyle razy, rozmawiając przez telefon, zaciskając zęby i myśląc: „Jeszcze jedno słowo i udam, że bateria właśnie padła…”, a kilka godzin później, kiedy emocje opadają, patrzę na projekt i mówię sobie „w sumie… może miał ten człowiek rację”.
Nauka
Krytyki nie należy jednak całkowicie ignorować, a bardziej kreatywnie ograniczać. Jeśli więc całkowicie będziesz ją ignorować, to w ciągu miesiąca usłyszysz dokładnie to samo od innego klienta.
Najlepszą rzeczą w bombardowaniu krytyką (tak, są plusy) jest umiejętność wychwycenia tego, co robisz źle i poprawienia się. Każda krytyka sprawi, że będziesz lepszy, tak długo jak będziesz wyciągać z niej wnioski.
Można nawet stwierdzić, że im więcej krytyki, tym lepiej, ponieważ jest więcej możliwości poprawy i bycia lepszym. Oczywiście nic nie osiąga skrajności.