Wiele firm po jakimś czasie decyduje się na zmianę swojej aktualnej strony internetowej. Właściciel czasem stwierdza po prostu, że stara witryna mu się już nie podoba i chce mieć coś nowego. Zleca wykonanie firmie zajmującej się tworzeniem stron internetowych nie zwracając uwagi na to jak ona to zrobi. Właściciel firmy nie ma pojęcia jak działają pewne mechanizmy w internecie – i wcale nie musi o tym wiedzieć. W końcu projektowanie stron internetowych to nie jest jego biznes – on jest tu klientem.
Ale jeżeli firma, która się tym zajmuje zawodowo, nie bierze pod rozwagę ważnych kwestii związanych z tworzeniem nowej strony – to może klientowi wyświadczyć niedźwiedzią przysługę, oddać strzał w kolano, za który jeszcze klient z chęcią zapłaci.
Ale o co chodzi?
Wszystko rozbija się o to, żeby nowa strona nie straciła odwiedzających, jakich miała przy starej wersji. A dodatkowo – pozyskać kolejnych, nowych internautów, którzy na starą wersję strony nie trafiali, a na nową owszem, powinni. Oto 6 ważnych spraw, o których możesz nie wiedzieć, ale musi wiedzieć firma projektująca twoją nową stronę internetową:
1. Stworzenie architektury strony pod kątem SEO
SEO to inaczej optymalizacja strony pod kątem wyszukiwarek internetowych (Search Engine Optimization). Kiedy wyszukiwarka trafia na twój serwis internetowy, to jedną z ważniejszych rzeczy jakie robi, jest sprawdzenie wszystkich relacji między stronami jakie się na nim znajdują. Mówiąc bardzo ogólnie, chodzi o określenie, w jaki sposób poszczególne zakładki twojego nowego serwisu internetowego będą ze sobą powiązane. To ważne, ponieważ strony, które będą powiązane z wieloma innymi, mają większą wagę niż te, które są podpięte tylko z jedną z podstron twojego serwisu.
Jednym ze sposobów takiego powiązania jest menu nawigacyjne (następny/poprzedni) albo wyświetlanie tagów czy kategorii.
Przykład: Jeżeli z każdej witryny w serwisie dasz link do zakładki kontakt to ta strona będzie dla robota wyszukiwarki ważniejsza niż ta o nazwie mapa dojazdu, która będzie połączona tylko z jedną podstroną, np jak dojechać . To tzw. wewnętrzna popularność linku(internal link popularity), a Google nazywa to wewnętrznym PageRank.
Moja sugestia
Gdy firma będzie projektować twój nowy serwis internetowy, niech wykorzysta siłę stron ze starego serwisu, które uzyskiwały najwięcej odwiedzin. Wyszukiwarki już je znają i to zbyt dobre miejsca, żeby je bezpowrotnie tracić. Upewnij się, czy strony informatyczne będące rdzeniem twojej witryny i biznesu(produkty i usługi) są ze sobą powiązane tematycznie i skategoryzowane. Dodatkowo sprawdź, czy ich wewnętrzna popularność jest wysoka tzn., że na innych zakładkach twojego serwisu znajdują się linki wprost do nich.
2. Kategoryzacja i unikanie zdublowanej treści
Gdy ludzie szukają informacji w Internecie za pomocą wyszukiwarek, zazwyczaj mają jakiś problem, pytanie albo oczekują dokładnych informacji. W celu znalezienia tego, co szukają wpisują frazy kluczowe, np. gdy ktoś chce wynająć samochód w okolicy Gdyni, to wpisze w wyszukiwarkę: „samochody wynajem trójmiasto”. Im więcej znajdziesz sposobów na skategoryzowanie treści na twojej nowej stronie tym większa szansa, że dotrzesz do większej liczby potencjalnych klientów.
Moja sugestia
Upewnij się, że wszystkie strony, które znajdują się w menu nawigacyjnym, odpowiadają na pytania internautów i są intuicyjnie nazwane. Strony historia firmy czy o nas możesz sobie zupełnie podarować i umieścić je gdzieś na szarym końcu. Chodzi o to, żeby klienci natychmiast zobaczyli odpowiedzi na swoje pytania i upewnili się, że twoje produkty są rozwiązaniem ich problemów.
Ważne jest również to, aby niezależnie od tego jak internauta został prowadzony do twojego produktu czy usługi, to powinien trafić na tą samą stronę docelową. Dzięki tego unikasz zdublowanej treści, której wyszukiwarki nie lubią.
Przykład: produkt, który sprzedajesz (np. makaron) może być skategoryzowany dwa razy: do użytku domowego oraz dla hoteli i restauracji. Sensowne jest, żeby był pokazany w obu tych kategoriach, ale na końcu internauta powinien dotrzeć do jednej i tej samej strony opisującej produkt, niezależnie od tego skąd zaczął drogę. Zdublowana treść jest zazwyczaj wykluczana z większości wyszukiwarek.
3. Nowy serwis i zmiana adresów stron
Twój stary serwis internetowy był już obecny w sieci jakiś czas. Miał kilka podstron, które były cytowane na forach, w ogłoszeniach – zostały już na zawsze w wielu miejscach. Gdy wyszukiwarka odnajdzie te ogłoszenia i fora to podąży za nimi i nie znajdzie strony, ponieważ zmieniłeś serwis na nowy. Możesz przez to wiele stracić.
Podobnie będzie z internautami, którzy mogą kliknąć w linka na forum lub wizytówce internetowej, i nie zobaczą strony, której się spodziewają. Musisz wiedzieć, że jeżeli adresy stron w nowej wersji są inne niż w starej, musi minąć trochę czasu zanim wyszukiwarki je zindeksują i odpowiednio ocenią nadając właściwą rangę.
Moja sugestia
Jeżeli adresy stron zmieniły się (np kiedyś miałeś stronę /kontakt.html a teraz masz kontakt.php albo /kontakt_i_adres.html), to firma projektująca stronę internetową powinna koniecznie zastosować przekierowania typu 301 (permanentnie przeniesiono) dla wszystkich nieaktualnych adresów, tak, aby wyszukiwarki i użytkownicy byli kierowani na odpowiednie strony.
Odpowiednie, czyli o takiej treści jaką posiadały stare – kontakt do kontakt, produkt do produkt itd. Wtedy, gdy gdzieś w Internecie, na forum ktoś kliknie na link /kontakt.html (który już de facto nie istnieje) zostanie automatycznie przeniesiony za pomocą przekierowania 301 na nową. Dzięki temu nowe strony odziedziczą popularność po swoich poprzednikach.
Pamiętaj, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której internauta zobaczy stronę z komunikatem 404 – nie znaleziono strony, albo zostanie przeniesiony na stronę główną (to już trochę mniejszy grzech).
Przykład: Na forum elektroda.pl pojawiło się kiedyś mnóstwo linków do strony mojego klienta prowadzącego firmy elektrotechnicznej, a konkretnie, do jego trzech produktów. Po zmianie serwisu na nowy zmniejszył się ruch internetowy z tych linków, a dodatkowo obniżyło to jego pozycję w Google przy kilku słowach kluczowych. Internauta, który widział w ciekawej dyskusji link do produktu na jego stronie klikał na niego, ale otrzymywał komunikat 404 – Nie ma takiej strony. Doprowadziło to do sytuacji, w której ta osoba omijała pozostałe linki z góry zakładając, że są już nieaktualne.
4. Sposób wykonania menu nawigacji
Linki zawarte w menu nawigacji muszą być wykonane w taki sposób, który umożliwi wyszukiwarkom ich odczytanie i przeanalizowanie. Menu wykonane w DHTML albo technologi Flash są ładne i efektowne (mogą się animować, odtwarzać dźwięki, zmieniać kolory i kształty), ale w większości przypadków są zupełnie niewidoczne dla Google.
Oznacza to, że linki te będące w końcu najważniejsze w całym serwisie, widoczne na każdej jego podstronie nie uzyskują punktacji w wewnętrznym rankingu popularności (patrz punkt 1).
Moja sugestia
Upewnij się, że firma, która projektuje dla ciebie stronę, zrobi menu w HTML z użyciem CSS, dzięki czemu będzie ono ładne, a jednocześnie widoczne dla wyszukiwarek. Unikaj animacji w menu, wystarczy, aby dana zakładka podświetlała się po najechaniu na nią kursorem myszy.
Upewnij się też, że w twoim nowym serwisie internetowym znajduje się miejsce, gdzie można zobaczyć wszystkie strony, np. w postaci mapy strony.
5. Edycja elementów HTML
Niektóre systemy zarządzania treścią (CMS – Content Management System), w oparciu o które firmy tworzą strony internetowe sporo rzeczy robią za administratora witryny. Np. automatyczne tworzenie tagów HTML odpowiedzialnych za tytuł strony, meta tagi, nagłówki, linki i zdjęcia to bardzo pomocne narzędzie. Ale bardzo ważne jest, żeby twoja nowa strona umożliwiała samodzielne wpisywanie tagów HTML tak, jak uznasz to za stosowne w danej sytuacji.
Moja sugestia
Upewnij się, że firma stworzy ci taki system do zarządzaniatwoją nową stroną internetową, że będziesz mógł samodzielnie zmieniać treść tytułów poszczególnych zakładek, ich opisy, meta tagi, nagłówki H1, H2 itd. Każda podstrona w twoim serwisie może wymagać innego opisu niż to, co automatycznie wygeneruje system CMS. Możliwość takiej edycji HTML ma ogromny wpływ na pozycjonowanie, a więc liczbę internautów, którzy trafią na twoją witrynę.
6. Przyjazne adresy URL i identyfikatory sesji
Wchodząc na niektóre strony internetowe, zobaczysz na końcu adresu URL tzw. identyfikator sesji. Adres strony w pasku przeglądarki wygląda wtedy mniej więcej tak:
http://www.mojafirma.pl/produkty.php?sessionid=83wnh282nskjw
Każdy kto wejdzie na taką stronę, zarówno internauta jak i wyszukiwarka,otrzymuje inny identyfikator sesji. Dzięki nim można określić konkretnego internautę i np. zapamiętać jego login i hasło, żeby nie musiał się logować za każdym razem. Niestety dla wyszukiwarek, które odwiedzają taką stronę identyfikator sesji sprawia, że to zupełnie inny adres. A za każdym razem, kiedy odwiedzają twoją stronę dostają zupełnie inny id– uznają więc, że to kolejna zakładka, która została dodana do serwisu.
Treść witryny jest identyczna, więc gdy roboty przychodzą kilka razy w tygodniu mają kilka adresów tej samej strony. W efekcie uznana ona jest jako zdublowana treść i może być wykluczona z wyników wyszukiwania. Jeżeli musisz z jakichś innych powodów używać takich nieprzyjaznych adresów URL to poproś firmę, która tworzy twoją nową stronę, żeby dla robotów wyszukiwarek wszystkie identyfikatory sesji były ukrywane.
Przyjazne adresy URL to inaczej takie nazwy plików podstron które nie zawierają żadnych dziwnych elementów.
Przykład: Nieprzyjazny adres podstrony, która prezentuje produkt może wyglądać na przykład tak:
http://www.mojafirma.pl/produkt.php?kategoria=3&action=opis&id=12
A przyjazny tak:
http://www.mojafirma.pl/opel/klocki_hamulcowe-12.html
Stosowanie przyjaznych adresów URL pomaga w pozycjonowaniu witryny, ponieważ daje możliwość umieszczenia słów kluczowych w treści adresu strony.
Moja sugestia
Wiele stron internetowych dubluje treść tylko nieznacznie zmieniając pewne elementy np. sklepy internetowe sortują swoje kategorie. W ten sposób powstaje wiele stron o różnych adresach, ale takiej samej treści.
Firma która projektuje twoją stronę powinna używać w takim przypadku linków wewnętrznych z atrybutem rel=”canonical”. Taki atrybut określa relacje między stronami i dzięki niemu wyszukiwarka wie, że dokument docelowy jest tylko jeden a pozostałe jedynie są inną jego wersją w wyniku jakiegoś procesu (np. wyniki wyszukiwania albo lista produktów w kategorii). Dzięki temu unikniesz duplikacji treści i wykluczenia z wyników wyszukiwania wielu wyszukiwarek.
Wygórowane oczekiwania?
Nie zdziw się, gdy firma, której zlecisz tworzenie nowej strony internetowej zacznie kręcić nosem, kiedy powiesz jej o twoich oczekiwaniach i wytycznych, po tym, co tutaj przeczytałeś. Niewiele jest firm, które zechcą podjąć się wykonania nowej strony internetowej zgodnie z takimi wytycznymi. Najczęściej dzieje się tak z dwóch powodów:
- Uzurpujesz sobie ich prawo do bycia ekspertem.
Bo kim jesteś, żeby im mówić co jest lepsze, a co gorsze? Przecież nie masz prawa się na tym znać! Oni robią witryny od dawna i wiedzą jak to robić! Sęk w tym, że tworzenie strony internetowej to bardzo indywidualna praca, niemal rzemieślnicza. Jeżeli strona www ma być skuteczna – to nie można jej sklonować, skopiować z szablonu i zamienić tylko logo firmy i grafikę. Tutaj poznałeś kilka bardzo istotnych kwestii, których pominięcie może sprawić, że nowa strona będzie miała mniej odwiedzających niż stara, będzie mniej skuteczna oraz nie przyciągnie nowych klientów, a nawet ich zrazi. A tego chyba nie chcesz?
Z firmą, która profesjonalnie zajmuje się tworzeniem stron internetowych będziesz mógł omówić te wszystkie kwestie punkt po punkcie. Dzięki temu co przed chwilą przeczytałeś wiesz, jakie pytania zadawać im. Masz już świadomość istoty rzeczy, więc trudno będzie ci wcisnąć jakiś marketingowo-technologiczny kit. Jeżeli firma, której zleciłeś wykonanie nowej strony internetowej nie chce z tobą o tym porozmawiać to należy ją natychmiast zmienić. - Taka strona jest bardziej pracochłonna niż szablon.
Strona internetowa, która jest skuteczna, zwłaszcza gdy zastępujesz swoją starą witrynę, jest pracochłonna i wymaga dużej wiedzy z wielu dziedzin. Grafika, animacja czy programowanie to tylko niewielki element, który nie przesądza o tym czy twoja strona będzie przynosić zyski czy tylko generować koszty.
To przede wszystkim wiedza z zakresu marketingu (czy wiesz jak dotrzeć do klientów, co do nich trafi?), psychologii (czy wiesz jak napisać teksty, żeby skutecznie oddziaływały na internautę? jakie kolory wywołają pożądane emocje?), użyteczności (czy masz świadomość, że większość internautów w prawym górnym rogu strony chce widzieć wyszukiwarkę lub koszyk?), perswazji i manipulacji (czy wiesz o tym, że ludzie czytają strony internetowe w pewien określony sposób i dzięki temu możesz na nich wpływać?) i jeszcze kilku innych.
Niestety, ogromna ilość firm zajmujących się tworzeniem stron www po prostu działa w oparciu o kilka szablonów zmieniając jedynie logo, grafikę i kolorystykę i sprzedaje taką “profesjonalną stronę internetową” klientowi za kilka tysięcy złotych. Tak jest szybciej i lepiej, ale tylko dla firmy projektującej, a nie dla ciebie.
Po co mi ta wiedza?
“Po co mi to wszystko? Chcę mieć po prostu nową stronę i tyle. Nic innego mnie nie obchodzi!”. Na pewno miałeś tę myśl choć raz, gdy czytałeś ten artykuł. Jestem tego pewien, bo każdy z kim rozmawiam w końcu zadaje mi to pytanie.
Strona internetowa może być dla ciebie wydatkiem, albo inwestycją. Możesz po prostu zapłacić komuś za zrobienie czegoś, co do niczego nie przyda się twoim klientom. A to przecież na nich najbardziej ci zależy, prawda?
Możesz też wydać pieniądze na narzędzie, które nie tylko przyprowadzi do ciebie nowych klientów, ale co najważniejsze jest w stanie utrzymać dotychczasowych. Zadbaj o szczegóły. Zainteresuj się swoją nową witryną internetową tak samo jak remontem oddziału, sklepu, czy zatrudnieniem nowego przedstawiciela handlowego.
To Twoje pieniądze!
Pamiętaj jednak, że to ty jesteś klientem i to ty płacisz za stronę, którą firma ma ci zaprojektować. To tobie najbardziej zależy na tym, aby witryna przynosiła ci wymierne korzyści, klientów, zyski, a nie żeby jej adres zdobił wolne miejsce na wizytówce. Firma tworząca strony internetowe powinna wiedzieć już na wstępie, że kwestie, które poruszyłem w tym artykule nie podlegają negocjacji, bo w innym wypadku zapłacisz za coś, co nie będzie przypominać starej witryny. Przez to też stracisz obecnych klientów oraz potencjalnych klientów, którzy do ciebie teraz nie trafią.
Wykorzystaj to i nie daj się omamić pięknej grafice, animacjom i dodatkom, które są zupełnie nieprzydatne twoim potencjalnym klientom. Pamiętaj, że strona internetowa twojej firmy w pierwszej kolejności ma być skuteczna. Bo nie ma dla ciebie nic przyjemniejszego, niż obserwowanie ilości zamówień i zapytań jakie otrzymujesz po tym, jak twoja witryna stała się jeszcze lepiej widoczna w Google.